Psychologia ogólna, psychologia rozwojowa, psychologia związków, rodziny, psychologia i rzeczywistość, zaburzenia psychiczne

Forum psychologiczne.


#1 2010-12-08 17:06:36

adhd

Administrator

Zarejestrowany: 2010-02-09
Posty: 88
Punktów :   

Wzbudzanie w danej osobie lęku 5

Następnym mechanizmem stosowanym przez sprawców przemocy jest wzbudzanie w danej osobie lęku. Osoba ta jest świadoma, że byle powód, kłótnia, przeciwstawienie się woli partnera może spowodować użycie przemocy wobec niej.
W wielu związkach występuje paradoksalna sytuacja, w której osoba doświadczająca przemocy uważa, że poprzez bicie partner wyraża miłość do niej. Zaczyna ona wierzyć w to, że jeśli jest bita to znaczy, że jest kochana. W konsekwencji powoduje to skupienie całej jej uwagi na osobie sprawcy. Łącznie z próbami przewidzenia jego zachowanie.
Tak właśnie było w związku Magdy. Jej mąż długo i ciężko pracował. Wracał do domu przemęczony i rozdrażniony późnymi wieczorami. Często zażywał różne środki, które podobno miały podtrzymać jego odporność na stres i zwiększyć wydolność organizmu. Magda na początku nie zdawała sobie sprawy, że tego typu substancje są związkami narkotyzującymi. Jego zachowanie wprawdzie było dziwne, ale myślała, że jest spowodowane przemęczeniem. Marcin wciąż się czegoś czepiał, co było pierwszym bodźcem do codziennych kłótni.
Nie lubił bałaganu, jeśli zobaczył rzeczy, które leżą na niewłaściwym miejscu, są brudne lub niepoukładane, od razu zaczynał krzyczeć i wyzywać żonę. Mówił, że jest flejtuchem, nie umie nic porządnie zrobić i żadna z niej gospodyni. Następnym razem, gdy Magda próbowała przewidzieć jego zachowanie i wszystko idealnie posprzątała, robił jej awanturę, że dom wygląda jak muzeum, a nie jak dom. Takie zachowanie stawało się codziennością, dotyczyło wszystkich sfer życia - zaczynając od posiłków, kończąc na niedokładnie lub zbyt dokładnie uprasowanej koszuli. Magda była coraz bardziej zmęczona tą sytuacją. Brak ciepła od męża, ciągłe awantury i dąsy powodowały, że coraz bardziej zamykała się w sobie. Potrzebowała, go robiła wszystko, czego pragnął, a on i tak tego nie doceniał. Kochała go pomimo wszystkich jego wad. Uważała, że przecież nie ma mężczyzn idealnych.
Skutkiem takiego zachowania i myślenia było pojawienie się u niej głębokiej depresji. Magda jest osobą głęboko wierzącą, dlatego nie brała pod uwagę rozstania się z mężem. Czuła jednak, że tak dalej nie może funkcjonować. Znajoma osoba podsunęła jej pomysł zasięgnięcia pomocy u profesjonalistów. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Terapia pomogła jej zebrać w sobie siły, walczyć o jej związek. Aktualnie wspólnie z mężem uczęszcza na terapię dla par. Był to jeden z warunków uratowania ich małżeństwa.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl